Ultimate Review 14: Ultimate Marvel Team-Up: Spider-Man & X-Men

Posted: 01/10/2012 by misiekwolski in Ultimate Review
Tagi: , , , , ,

Ostatnio było wspaniale, ale – jak sobie powiedzieliśmy – Bendis kombinuje dalej. Tym razem postanowił zmontować niezobowiązującą historyjkę o spotkaniu Petera Parkera i mutantów. Bez walk, bez wybuchów, bez szału… ot, spotykają się i rozmawiają. I nie byłoby w tym nic szczególnego, gdyby nie fakt, że za rysunki odpowiadała niejaka Chynna Clugston-Major, dziewczyna mająca totalnego hopla na punkcie Japonii. Dostaliśmy więc Spider-Mana w wersji manga. Jak wyszło?

Cała opowieść jest dość naiwna: Peter wraz z  Mary Jane, Liz Allen, Gwen Stacy i Kongiem urywają się ze szkoły na wagary. I jak to prawdziwi wagarowicze, chcą tym samym przeżyć przygodę swojego życia, idą więc… do galerii handlowej. Tam trafiają na Cyclopsa, Beasta, Storm, Marvel Girtl i Wolverine’a, którzy też zrobili sobie dzień wolny. W pewnej chwili Wolverine poznaje Petera  po zapachu, wszak spotkał go wcześniej w stroju Spider-Mana… I postanawia zrobić mu dowcip…

Komiks ten należy traktować z solidnym przymrużeniem oka. Opowieść wprawdzie jest kanoniczna, ale wymiana moralitetów, która po tym spotkaniu odbywa się między Gwen a Jean Grey, to totalna pareneza o empatii, tolerancji i takich tam. Wszystko ładne i wszystko ważne, ale w tej konwencji i w świetle – powiedzmy – poważniejszych historii z uniwersum Ultimate wypada to strasznie słabo. X-Men są jednostronni i pomnikowi, widać, że Bendis ich dobrze nie przemyślał; poza tym bez zmian: Kong to jełop, Liz nienawidzi mutantów, choć jej wujek jest jednym z nich, a Peter jest zażenowany całą sytuacją. Koniec komiksu. Jedziemy dalej…

Komentarze
  1. […] myślał, że mangowy "Ultimate Marvel Team-Up: Spider-Man & X-Men" był słaby? To jeszcze […]

  2. […] myślał, że mangowy "Ultimate Marvel Team-Up: Spider-Man & X-Men" był słaby? To jeszcze […]

  3. LV pisze:

    Bardzo lubie okladke tego zeszytu z Jean Grey i Spider-Manem 😀 Swietnie narysowana.

Dodaj odpowiedź do #110 – Ten o Spider-Ninja. « Strid's Junkyard Anuluj pisanie odpowiedzi